.. ten spokój przed występem.. .. .. robiło się coraz ciemniej; (albo-albo) ..(muszę) uruchomić kilka błysków; ..za trochę będę w środku; ..rozbawionej grupy; ; z pewnoscią nie z Kielc .. (20:48:17)
..tutaj (już) nastrój i mnie minąl.. ..tej beztroski; ..kilka ujęć tej sceny; (tutaj pierwsze i ostatnie) ..może to nie było omdlenie; ..może takie odreagowanie(?) ..
..nawet dla dzieci; tutaj ; ..czy to byla zabawa? .. ..co może odczuwać dziecko przed.. ..takim występem; w obcym miescie; ..w prawdziwej muszli koncertowej? ..póznym wieczorem? .. ..wtedy w nastroju beztroski; ..teraz oglądam ujęcia.. ..wpadam w zamyslenie .. (20:44:26) (
"taniec, to ciężka praca.." - medytuję; .."ale trzeba ją wykonywać z radością.." ..i lekko.. ..w każdym razie ; tu już nie byli amatorzy.. "fakt" .. (20:44:22)
..dosłownie; z każdą chwilą.. ..ogarnial mnie nastrój.. ..jakiejś beztroski; .."..".. ..choć był istotny problem; .. lampa.. ..postanowilem nie blyskać(!) ..dokąd można; ..jakość nie jest tak istotna .. ..zresztą; i tak musiałem ulec ..Co-Partnerowi.. ..ale na scenę i na mini (!) (potem) .. (20:44:15)
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.