30 kwietnia 2011

Wiosenne trendy







..znów podziwiam daglezję i zachód Słońca, wreszcie MPK - gdy tak sunie Ogrodową:
będę w barze w samą porę (!).

Wiosenne trendy










..siedzę w korytarzu Biblioteki i czuję się całkiem świątecznie.
Miałem problem, już rozwiązany; za pózno przyszedłem, i mam limit (pięć) książek wyczerpany..
..lecz oto czekam i zaraz będę miał książkę W.Somerset Maugham - na Święta..
..(już przeczytałem; historia niebywała;"czy przestaje się kogoś kochać, dlatego, że się żle z nami obszedł?" - oto jest pytanie zasadnicze w Malowanym welonie..

Wiosenne trendy





Zadziwiające - jedno kasyno padło - po kilkunastu miesiącach utrzymywania wielkiego lokalu - urządzono drugie..; akurat na Święta (!)
Jakim kosztem ?
Na co liczą?
Raczej smutno - wędruję tym okropnym tunelem..
(..to najmniej pewne miejsce w K..)

22 kwietnia 2011

Wiosenne trendy







Kiedy skończą ?
Tak naprawdę..?
Będzie prawdziwy Rynek..kiedyś też Stare Miasto, kto wie - w takim tempie 12 - 15 lat
(jeśli będzie kasa)

Wiosenne trendy




Rozglądałem się ciekawie - w ciagu tygodnia - prawie uporządkowali..!
To już finisz; na 1 Maja skończą (!)
..jak kiedyś

Wiosenne trendy



Ptak znów pojawił się nad Rynkiem
..lecz tym razem został ujęty

21 kwietnia 2011

Wiosenne trendy





Tak, było inaczej; już tutaj było widać, że budowa Rynku finiszuje.

Wiosenne trendy






Ptak krążył, lecz wymykał się ujęciom (!)..
Co-Partner wrócił więc na ziemię ; na Rynek w Kielcach..
Fakt.

Wiosenne trendy




Rozglądałem się. Trochę za Ptakiem, ale bardziej zdziwiony; było jakoś inaczej niż w minioną niedzielę 10 kwietnia - i starałem się porówwnać.

Wiosenne trendy




Lecz robota wyjątkowo solidna..stałem tak chwilę i wspominałem głębokie wykopy,
jakieś instalacje, wielkie rury i co tam jeszcze..
..i znów pojawił się Ptak - czy mało Ci ujęć.. ?- spytałem grzecznie.

Wiosenne trendy




Rewelacja - tutaj będzie na zapleczu św.Tekli, całe Bractwo ściągnie - nie wątpię.
Fakt.

20 kwietnia 2011

Wiosenne trendy



Historia tego miejsca..teraz piękna uliczka Orla.
Piękna robota.
"innym razem.." - postanawiam i wędruję do Rynku.