2:53
Zaraz spostrzegłem, że przed stacją PKP dzieje się coś
fajnego. Duża grupa młodzieży i dwa autokary.
Mały wypad do Bułgarii - a inni do Grecji (!)
Powodzenia!
Wróciłem (....) spokojnie.
..
..
Od wczoraj w Kielcach świętują.
Na Głównej było pełno ludzi..gdy wędrowałem.
Spotkałem Josifa - spytał co się stało, że nie ujmuję?
Upał był tak wielki, że nawet nie pomyślałem o tym.
Poszliśmy na mostek nad Silnicą.
Jak co roku panowały tam Wodociągi Kieleckie
i Pan Prezes z Wójtami Gmin.sąsiedzkich (woda!).
Akurat wręczali nagrody przedszkolakom (..).
17:20
Josif obserwował chwilę sytuację, ale nie przyłączył się.
Spytał tylko, czy będzie śpiewać..- ale kto?
Przyjechał specjalnie na występy jakiejś Gwiazdy
na Rynku.
Lecz ja wiem swoje; będzie tam zakaz ujęć - więc lepiej
tutaj - choć nie śpiewają .
Bardzo ciekawy temat konkursu; Kielce za 20 - 30
lat. Jak to widzą przedszkolaki?
Rozglądałem się; kto dotrwa, żeby sprawdzić..?
( - wizje mają być dostępne kiedyś...)
Lecz jest faktem przebudowa centrum Kielc.
Gruntowna. Co istotne; obyło się bez wojny -
wyburzenia były konieczne.
17:21-17:24
O wszystkim decydują ludzie - jeśli akurat trafią się właściwi..(...)
..
Dzieci schodziły dumne ze sceny..
Josif też gdzieś powędrował.
Upał był niesamowity; 36 stopni Celsjusza.
Tutaj żarty się skończyły - odwrót!
(nawet nie zauważyłem, że Canon był w złym trybie)
Wypatrywałem Ptaka - zobaczyłem popisy gołębia.
Spokojnie, tylko spokojnie - czułem się słabo.