Pan Kierowca zadowolony i uprzejmy - chwilkę rozmawiamy, ale bacznie obserwuje załadunek (..) "jakby mi co spadło na Malucha" ..kiedy ostatnio widziałem Malucha..? Ze dwa lata temu.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz