05 grudnia 2015

Blogger; Lista Czytelnicza

»Links«!

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 dzień temu
Mein Frauenbild ist ausgesprochen beschissen. Angeblich. So sagt man. Oder teilte mir besser gesagt neulich ein Leser mit. Er interpretiere einige meiner eher literarisch gehaltenen Texte und erkenne darin Machismo, die Kopfgeburten eines patriachalisch überkommenen Linken. Er merke das an flapsigen Sprüchen und despektierlichen Beschreibungen die Frauenwelt betreffend. »Warum machst du das denn? Hast du das denn nötig, Mensch?«, fragte er. »Das sind Texte, die ich in meiner literarischen Einfalt so gestaltete und auch wieder ganz anders gestalten könnte. Hier liegt eine Verwechslu... więcej »

Als Sidney Poitier schwieg und warum wir es auch tun sollten

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 dzień temu
Wir sind so aufgeregt. So schrecklich nervös und sprunghaft. Schreien herum und rufen nach sofortigen Lösungen. Geht es denn keine Spur leiser und reflektierter. Nach den letzten Terroranschlägen wurde mal wieder klar, wie wir gesellschaftlich ticken: Wie eine Zeitbombe. Der Trubel war einschüchternd. Noch Tage nach den Pariser Anschlägen konnte man gucken wohin mal wollte, immer dasselbe Thema, immer wieder wilde Kommentare und spekulative Stellungnahmen. Alles voller Aufregung, Verdächtigungen, Schuld-zuweisungen, dann neue Skandale und neue Terror-Warnungen. Und da noch ein Fachm... więcej »

Ballada ślubna I - Konstanty Ildefons Gałczyński

Magda o Co mi w duszy gra...1 dzień temu
*Ballada ślubna I* John A. Fitzgerald - Ślub Oberona i Tytanii Gdyby nie te guziki, byłby zwyczajny kum z rękami jak dębczaki i z nosem jak dzwonnica, orałby czarne pole. A teraz gwar i szum: - Stangret! Wariat w cylindrze! - piszczy, tańczy ulica. Gdyby nie uprząż w różach i ta przez rzęsy biel, pomyśleć teraz można, że ot, stara kareta, szaleństwo muzealne, a w karecie poeta - ach, gdyby nie te róże, czapraki i ta biel! 0, gdyby nie ta gwiazda, która upadła w zmierzch, powiedzieć mógłby człowiek, że się to przyśniło; nagły zakręt w aleję złotą i pochyłą, gdzie anioły kamienne posfruwały... więcej »

Długom błądził i szukał - Konstanty Ildefons Gałczyński

Magda o Co mi w duszy gra...1 dzień temu
*Długom błądził i szukał* Długom błądził i szukał, świat mnie zalewał jak woda, pełen stworów dziwacznych, niksów, wodników, rusałek, aż pewnego wieczoru znalazłem, czego szukałem - żonę pochmurnooką, małego, słodkiego kobolda. Gdy pada z deszczem zmrok, gdy męczy mnie nuda i trwoga, gdy strach pospołu z psalmistą tak spijam, jak ciemne wino, splatam za wierszem wiersz jak wianek z rozmarynu na głowę słodkiego kobolda, na głowę małego boga. Konstanty Ildefons Gałczyński

Panny - Julian Tuwim

Magda o Co mi w duszy gra...1 dzień temu
*Panny* *poświęcam:Pp. R.E., I.E., S.K., Z.P. Excusez!...* Francesc Miralles y GalaupPanny z czarnych powozów, ażurowo-przejrzyste, Panny smętnie przeciche, jak szeptania kościelne, O, narcyzy z cieplarni! panny wonne i czyste! Koronkowo-mistyczne,aksamitnie-subtelne! Jakże lubię was, panny, "niedostępne" - ponętne! Aromaty tajone! Kwiaty w czarnych powozach! Trochę smutne jakoby, a na wpół uśmiechnięte, O, przesmętne, prześliczne, jak motyle w mimozach! Excusez... mam wrażenie, że... się hm! wam po nocach! Parobkowie rzeźniccy śnią, jak lwy, muskularni, Że się często atleci marzą w sł... więcej »

Fundamentalismus muss bezahlbar bleiben!

Roberto De Lapuente o ad sinistram3 dni temu
Der Wahabismus der Saudis unterscheidet sich vom Weltbild der IS-Terroristen nicht? Ja, das stimmt wohl. Trotzdem sind sie unsere Handelspartner, Leute auf die wir uns gerne verlassen. Und warum behandeln wir die einen so und andere aus der gleichen Bande anders? Ist das nicht heuchlerisch? Ach wo! Wo denkt ihr hin? Man muss sich Mätzchen eben leisten können. Wer bezahlen kann, der darf Schrullen haben. Ja, der darf sich sogar wie das letzte Arschloch benehmen. Aber Leute, die nichts in der Tasche haben, die einem nichts bieten können, dürfen nicht einfach dasselbe tun. Das ist doc... więcej »

... wenn man trotzdem lacht

Roberto De Lapuente o ad sinistram4 dni temu
»Do schaun S' hin, Fräulein«, sagt der Karl Valentin, »da horchen S' zu.« So ganz kann er sich für das »Du« wohl noch nicht entschließen, und manchmal sagt er gar »Du, Fräulein«. Die Liesl sperrt Augen und Ohren auf. Spielt das Lehrmädel vom Valentin. Sie zählt innerlich Haß- und Wutworte der drei Bayern gegen die Fremden mit. Es juckt sie, diese Worte durcheinanderzumischen und auszusprechen, sie noch giftiger, noch absurder zu machen. Nicht einmal Raubtieren, denkt sie, bringen die Menschen heute eine solche Abwehr entgegen wie den Fremden. […] Diese Drohgebärden! Einer der drei h... więcej »

Gondola żałobna nr 2 - Tomas Tranströmer

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Gondola żałobna nr 2* I Dwóch dziadków, teść i zięć, Liszt i Wagner, mieszka przy Canala Grande wraz z tą niespożytą kobietą, co wyszła za króla Midasa, który czego nie dotknie, przemienia w Wagnera. Zielony ziąb morza przenika przez posadzki do pałacu. Wagner jest naznaczony, znany profil Kacperka jeszcze bardziej umordowany niż dawniej, twarz – białą flagą. Gondola z ciężkim ładunkiem ich życia, dwa powrotne, jeden w jedną stronę. II Jedno z okien pałacu otwiera się i w nagłym przeciągu – czyjaś wykrzywiona twarz. Na dole płynie gondola śmieciarzy poruszana przez dwóch jednowiosł... więcej »

Życie skrzypcowe Jana - Jalu Kurek

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
Igor Zenin *Życie skrzypcowe Jana* Przelewa się nuta w skrzypce coraz bardziej nerwowa i tkliwa. Jan zdziera z serca skórę smyczkiem, krew cienką strugą spływa. Gdy noc wstępuje w skrzypce naga i przenikliwa, serce jak drewno płonie żywcem, melodia Jana się urywa. Jalu Kurek

Ballada o krecie - Tadeusz Nowak

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Ballada o krecie* Zdzisław BeksińskiPrzez moich dłoni papilarną glinę idzie kret - ślepiec. Nad nim się kołysze sucha trawa. Nad suchą trawą przelatuje sowy radarowe ucho. Wszystko w porządku. A jest w to wliczony każdy element współczesnej zagłady. Kret je korzonki, ziarno lnu i żuka. Kret ma pragnienie. Idzie do jeziora. Tu się spotyka z rybą i kamieniem. Kamień próbuje udawać krzesiwo, ryba chce z siebie wykrztusić Jonasza. Ale kret - ślepiec, a tym samym mędrzec, starszy od ryby, od krzesiwa starszy, nie wierzy dawno w prymitywne cuda. Oślepia rybę jarzeniowym ryjkiem i cofa z iski... więcej »

Gdy każdy z moich pięciu wiejskich zmysłów przejrzy - Dylan Thomas

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Gdy każdy z moich pięciu...* Gdy każdy z moich pięciu wiejskich zmysłów przejrzy, Palce utracą kciuków zieloną niezdarność I ujrzą przez roślinne oko półksiężyca, Przez młodych gwiazd łupinę i przez dłoń zodiaku, Jak ostrugana miłość zimuje wśród mrozu, Uszy szeptem dostrzegą miłość, odpychaną Poprzez bryzę i muszlę w dysonanse plaży, Uwiązany do sylab rysi język, który Krzyczy, że czułe rany gorzko jej zaszyto. Jej oddech, krzew płonący, widzą moje nozdrza. W krajach miłości moje jedyne, cne serce Ma świadków, co zbudzeni pójdą po omacku; A gdy ślepy sen spada na zwiadowcze zmysły, Ser... więcej »

Co znaczy kochać - Jalu Kurek

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Co znaczy kochać* Jeśliś nie oszalał, jeśliś nie bluźnił, jeśli cię nie raniono ciężko, nie znasz różnicy między dniem a nocą. Komu ciemność pisana, Hanno? Nie ufam słowu, które kłamie. Twarzy brzoskwiniowa, co gęsty warkocz nocy upinasz gwiazdami, otwórz mi drzwi do światła Ciężko jest zdobyć miłość. Zachować ją — jeszcze trudniej. Traci się przy niej rozum, odwagę i miarę, ślepnie się przy niej i chudnie. Postaw przede mną pyszną, nieulękłą górę, rzuć mi pod nogi gniewną, zbuntowaną rzekę i patrz, jak iskrą wbijam się w chmurę, jak niosą mnie skrzydła dalekie. Do dna otchłani nie s... więcej »

Mój oddech - Rose Ausländer

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Mój oddech* W moich głębokich snach ziemia płacze krwią Gwiazdy uśmiechają się do moich oczu Przychodzą ludzie z wielobarwnymi pytaniami Idźcie do Sokratesa odpowiadam Przeszłość mnie wymyśliła ja odziedziczyłam przyszłość Mój oddech nazywa się TERAZ Rose Ausländer przełożył Ryszard Wojnakowski

Milczenia - Thomas Hardy

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
Aleksander Volkov*Milczenia* Jest milczenie gaju, co wiatrem dyszał, A teraz w ciszy tonie, I jest dzwonnicy cisza, Kiedy przeciągłe umilkło podzwonne. I jest samotnego stawu milczenie, Gdzie ktoś utonął. Ani Traszka tędy nie przemknie, Ani żaba nie pluśnie w tej otchłani. Lecz pustego domu cisza zaklęta, Gdzie się człowiek urodził, Żył i miał huczne święta – Ta wszystkie cisze swą pustką przechodzi! Nie ma już pieśni, które pamiętamy. Dom się, ten dom znajomy, Z oślepłymi oknami, Zdaje – umarły? W modłach zatopiony? Jakby już żadna nie istniała siła, Co by przemogła cienie, By przes... więcej »

Dwunasty listopad (fragment) - Stanisław Grochowiak

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Dwunasty listopad* *(fragment)* Jakże wzgardliwi byliście oboje. Ty — dla twej dumy. Ona — że na wietrze Kładła profile swe od liści bledsze, A tyś je łowił, chronił w książki swoje. Myślałeś: tutaj, między tymi strony Przetrwa jej profil jak w zegarze dusza; Przecież dziś wiecie, że twarze zasusza Czas przesypany i dąb przewrócony. Stanisław Grochowiak

Ptasie pazurki - Tadeusz Nowak

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Ptasie pazurki* *Żonie* Louisa BoydI to jest tylko owo rozkazanie. Na niebie naszym nie zachodzą usta, choć czarne kozły jesiennej pogody o nasze plecy próbują poroże. Wielkie jest nasze zwoływanie wody pod twoje stopy poranione, Panie. Na ptasich łapakach już się zbliża pora, a nasze ciała są jak wczesna zima. Jak dwa schodzące się w mroku jeziora opowiadamy się z trwogi sitowiu. Od lasu biegną spóźnione przepiórki i nasza skóra jest jak śnieg na nowiu przez ich sosnowe zraniona pazurki. I to jest tylko owo rozkazanie. Jak karuzela przechyli się wszystko i stopy nasze dotkną wód i z... więcej »

Ty miły jesteś ślepy - Halina Poświatowska

Magda o Co mi w duszy gra...4 dni temu
*Ty miły jesteś ślepy* Ty miły jesteś ślepy więc cię nie winię ale ja miałam dwoje oczu widzących na nic widzącymi oczami nie dostrzegłam twojego serca chwytnymi rękami nie ujęłam i wymknęło mi się jak ziemia bogu żeby zataczać się po orbitach samotności i stałeś się odległy jak Mleczna Droga widna już nocą tylko bezsenną z chłodu. Halina Poświatowska

Wer spart sich die schwarze Null vom Mund ab?

Roberto De Lapuente o ad sinistram5 dni temu
Bei der Generaldebatte letzte Woche im Bundestag, kritisierte die Opposition Merkel und ihr Finanzressort für deren Politik nach Haltung schwäbischer Hausfrauen. Die Frau verteidigte sich natürlich. Ihren Stolz konnte man deutlich heraushören, als sie nochmals bekräftigte, dass die schwarze Null nun schon im dritten Jahr in Serie stehe. Uns schwant Böses, denn diese »Haushaltsdisziplin« wird es sein, die man in Zukunft dieser Regierung lobend nachsagen wird. Das Narrativ von den Konservativen, die als einziges politisches Lager mit Geld umgehen könnten, wird eine weitere Episode in... więcej »

Boże Narodzenie na wzgórzach - R.S. Thomas

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Boże Narodzenie na wzgórzach* Brnęli przez śnieg do czystego śniegu chleba, trzymali go w olbrzymich niezdarnych dłoniach, dotykali wargami jak zwierzęta, wpatrywali się w ciemny kielich, w którym jaśniało wino, czuli językiem jego ostry smak, drżeli jak na wspomnienie grzechu i przez chwilę w żłobach swych serc słyszeli płacz miłości. Powstali z klęczek i wrócili do nędznych zagród, nadzy w bladawym świetle grudnia. Ich horyzont skurczył się do jednego małego podziurawionego głazami pola z jednym drzewem, do którego pogoda przybijała przerażone ciało, które prosiło się na świat. R.S. T... więcej »

Sonet VIII - William Szekspir

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Sonet VIII* Ty - muzyka, ale w muzyczne tony Wsłuchana toniesz w rozterce okrutnej. Czemu ty kochasz wszystko, co jest smutne, Czemu z radością witasz ból szalony? Gdzież utajona przyczyna tej męki? Czy nie dlatego serce smutkiem strute, Że harmonijnie zespolone dźwięki Dla samotności twojej brzmią wyrzutem? Słuchaj, jak struny, w jeden akord zgodny Łącząc się, pięknie, melodyjnie grają. Jak gdyby matka, ojciec i syn młody O swej szczęśliwej jedności śpiewają. Mówi nam zgodna owych strun muzyka, Że równa śmierci droga samotnika. William Szekspir przełożył Włodzimierz Słobodnik

Opera - Ewa Lipska

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Opera* Droga pani Schubert, w młodości często chorowałem na operę. Operę tragiczną, która dosypuje do życia trucizny, przebija sztyletem strach, ginie w pojedynku, popełnia samobójstwo. Podziwiałem śpiewaków, którzy ratowali honor sopranu. Kiedy z arii wydobywał się ogień, wzywali na pomoc fabułę i inne cudaczne desenie sztuki. Jak pan wie, muzyka roznosi choroby nieuleczalne: nokturny, serenady, symfonie, urojenia smyczkowe. Jako pacjent sal koncertowych, biegle nimi władam. Ewa Lipska

Węzły wyobraźni - Helena Raszka

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
Frank Melech*Węzły wyobraźni * I jakie ci będą przydatne wyobraźnie, żeby dna dotknąć, nie zatopić skroni pulsującej upałem, żeby w deszczu przeznaczeń nie ugiąć rzęsy. Kto idzie przed tobą, kto ci przepowiada słowa ciężarne od znaczeń, kto oczy twoje podnosi skłonem wyrazów. Helena Raszka

Do Szekspira - Jan Lechoń

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Do Szekspira* Szekspirze, któryś zstąpił do dusz naszych głębi I znasz krwi naszej żądze i nasz lęk gołębi, Znasz nas od dna do szczytu! Coś zszedł w noce bezsenne władców krwią pijanych I w marzenia promienne kobiet zakochanych, Stęsknionych do błękitu! Przed którym groby żadnych nie miały tajemnic, Ileż duchów dla ciebie z mrocznych wyszło ciemnic, Z posłań swoich się zwlekło! I niebo uchylało przed tobą obłoków I tobie wydawało część swoich wyroków, A zbrodnie swoje - piekło! Kto rzekł, żeś ty przeminął? Inne stroje jeno! Dla twojego teatru cały świat dziś sceną, Twojego głosu żąda! ... więcej »

Yorick z Lumpenezji - Marian Grześczak

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Yorick z Lumpenezji* Nie mów nic to jest kwiat uszanowany Może nazbyt ostry jednak biały Wyrwany z dna ziemi Pozwala się bez oporu przybliżyć do ucha Ta czaszka tylko Hamlecie twoim łodygom palców Przejmująca wyblakłość skroni nieustępliwe szwy Bo tu wszystko Hamlecie łapy i różne robactwo I w Elsynorze wszystko łapy i różne robactwo Nie pytaj mnie Hamlecie dlaczego cmentarz cmentarz Dlaczego ironia tak dziwnie zwisa nad grobami Grabarz dlaczego zwykle milczy najuczciwiej Nie pytaj się nikogo Człowieku człowieku Marian Grześczak

Kołysanka na wiatr - Marian Grześczak

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Kołysanka na wiatr* Kępy lasów na skórze ziemi jak chmury Dzwonem drzewa wiatr w równinę sypie Dzwonki ptaków posypały się w chmury Dzwonem drzewa wiatr w równinę sypie Czarne brzozy jak zmarzłe panny Wbiegły nocą na wzdęte pagóry Płynie anioł księżyc poranny W smaku krwi i w kolorze purpury Złotych wierzb piece wystygłe Grzeją dróg nieprzerwany szlak A w słowiańskiej zaćmionej izbie Nóż opada na chudy kark A w słowiańskiej zaćmionej izbie Grzyb się w kącie łasi jak kot Czarne brzózki w jesiennej ciżbie Ćwiczą chwiejny taneczny krok Tańczy pejzaż w słonecznym kole W bęben dróg uderza ... więcej »

Snutka z Norwida - Marian Grześczak

Magda o Co mi w duszy gra...6 dni temu
*Snutka z Norwida* Ów lud krzywy już nie wie nie wie nie wie – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – Czas we warkocz skręcony Twarz Europy i Świata obija, W gniewie tylko wciąż mielą: Jezus Maryja Jezus Maryja Lecz nic nastaje nawet kropla chłodu Nie wpadła do ogrodu W kątku drzwi uchylonym Uśmiechnięta jutrznia i bandyta Rzecz Cyprianie tylko rzecz Niedbale zbita tępa i pospolita Marian Grześczak

Der Tod ist ein Kassenwart aus Deutschland

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 tydzień temu
Machen wir uns doch selber was vor. Wie so oft. Ist ja eine Spezialität des Hauses Bundesrepublik. Aufgetragen von den Qualitätsjournalisten. Entwarnung also: Die Waffen, die vor zwei Wochen an die 130 Franzosen getötet haben, waren nun vielleicht doch nicht, wie vormals behauptet, von hier. Das meldeten die Nachrichten in allen Kanälen. Dass sie in Deutschland geordert wurden, war halt doch nur ein Gerücht von bösen Zungen. Was für ein Glück, oder etwa nicht? Wieder ein wenig weniger Schuld auf den Schultern dieses Landes. Dieses Entkräften und Beschwichtigen ist aber nur die Kron... więcej »

Burnt Norton (I Kwartet z Czterech Kwartetów) V - T.S. Eliot

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Burnt Norton * *(I Kwartet z Czterech Kwartetów)* *V* Słowo porusza się, muzyka porusza Jedynie w czasie; ale to, co tylko żyje, Umrzeć może tylko. Słowa wymówione Docierają do ciszy. Tylko forma, wzór Dać mogą słowom albo dźwiękom bezruch Chińskiej wazy, która nieruchoma Porusza się bez przerwy w swym bezruchu. Nie bezruch skrzypiec - gdy nuta wciąż trwa, Nie tylko to, ale współistnienie, Lub powiedzmy - że to kres poprzedza początek, A kres i początek zawsze były tutaj, Przed początkiem, ale i po kresie. I wszystko Jest zawsze teraz. Słowa są napięte, Pod ciężarem pękają, czasem nawet s... więcej »

Burnt Norton (Cztery Kwartety) V - T.S. Eliot

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Burnt Norton (Cztery Kwartety)* *V* Słowa są w ruchu, muzyka jest w ruchu Jedynie w czasie. Ale to, co żyje, Może jedynie umrzeć. Słowo powiedziane Zapada w ciszę. Tylko forma, wzór Może sprawić, że słowo, muzyka dosięgną Spokoju, jak dosięgnąć może chiński dzban, Który w ruchu bez przerwy stoi nieruchomo. Nie spokój skrzypiec, gdy ostatnia nuta Trwa jeszcze, nie, nie tylko, ale współistnienie, Albo mówmy, że koniec poprzedza początek, A koniec i początek zawsze były tutaj Po końcu i zarazem przed początkiem. I nic nie mija. Słowa są napięte, Pękają, rozpryskują się nam pod ciężarem, Pod... więcej »

Burnt Norton (Cztery Kwartety) IV - T.S. Eliot

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Burnt Norton (Cztery Kwartety)* *IV* I czas, i dzwon ten dzień pogrzebały, Czarna chmura uwozi już słońce. Słonecznik i klematis czy będą nam sprzyjały, Czy schylą się ku nam, czy obrócą Pędy chwytliwe i wędrowne pnącze? Chłód Czy palcem dotknie cis naszego imienia? Jeszcze zimorodek, nad spokojem wód, Światłem odbłysnął światłu. Światło się nie zmienia W nieruchomym punkcie krążącego świata. Thomas Stearns Eliot przełożył Czesław Miłosz

Burnt Norton (Cztery Kwartety) III - T.S. Eliot

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Burnt Norton (Cztery Kwartety)* *III* Tu jest miejsce nieposzanowania, Czas przed i czas po W przyćmionym świetle: ani światło dzienne, Które nadaje formie jej promienny spokój I przyobleka cienie w kruche piękno Powolnym swoim tokiem umacniając trwałość, Ani ciemność, aby oczyściła duszę, Treść odjęła zmysłowym naszym pojmowaniom I z doczesnej zmazy obmyła uczucie. Ani pełnia, ani brak. Tylko poblask drżący Na twarzach napiętych, skażonych przez czas, Od rozrywki do rozrywki, w roztargnieniu, Zajętych kaprysami i wyzbytych sensu. Obrzękła apatia bez chwili uwagi, Ludzie i skrawki papier... więcej »

Burnt Norton (Cztery Kwartety) II - T.S. Eliot

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Burnt Norton (Cztery Kwartety)* *II* Czosnek i szafiry w błocie Oblepiają oś ugrzęzłą. Przesyła hasło po drucie Krew pod zestarzałą blizną. Dawne wojny są już jedno. Limfa w gorącym obrocie, Taniec płynący arterią, Mają obraz w gwiazd obrocie, Sokami w lato wstępują I krążą pod korą drzewną. Nad ruchem drzew nasze domy, Światło, liść wyobrażony. Słyszymy w puszczy na dole Dzika, a za nim ogary, Jak pędzą w pradawnym kole. Między gwiazdami są jedno. W nieruchomym punkcie krążącego świata. Ani cielesnym, ani bezcielesnym. Ani od, ani ku. W nieruchomym punkcie, tam trwa taniec, Ani bezruch,... więcej »

Burnt Norton (Cztery Kwartety) I - T.S. Eliot

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Burnt Norton (Cztery Kwartety)* *I* Czas teraźniejszy i czas, który minął, Razem obecne są chyba w przyszłości, A przyszłość jest zawarta w czasie, który minął. Jeżeli wszelki czas jest teraźniejszy wiecznie, Niczym okupić nie daje się czas. Co mogło było być, jest abstrakcją I ciągle trwa jako możliwość Jedynie w świecie spekulacji. Co mogło było być i to, co było, Jeden ma kres, teraźniejszy wiecznie. Echo stąpania dudni nam w pamięci Przejściem, w któreśmy sami nie wchodzili nigdy, Ku drzwiom zamkniętym, których nie otwieraliśmy nigdy, Do różanego ogrodu. Tak echem w pamięci Są wam i ... więcej »

Eine deutsche Familienchronik

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 tydzień temu
Herr Pestinger war erschöpft. Abermals ein abendlicher Gewaltmarsch. Aber diese Protestmärsche durch die Dresdner Innenstadt waren nun mal eben notwendig. Man musste sich doch gegen diese Überfremdung schützen. Das gebot jeder gesunde Patriotismus. Und er war alter Dresdner. Sein Vater war schon einer. Der kam einige Zeit nach dem Ersten Weltkrieg als junger Mann ins herrliche Elbflorenz. Heute gilt die Familie als alteingesessen. Herrn Pestingers Junior Kinder und Enkel leben ja auch hier. Auch für sie marschierte ihr Opapa mit. Sie sollten es auch mal schön abendländisch haben. F... więcej »

Ein Kontingent an unterlassener Hilfeleistung

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 tydzień temu
»Kontingent« ist das neue It-Wort in der Flüchtlingspolitik. Es klingt nicht so herzlos wie eine Obergrenze und sagt dennoch dasselbe aus. Aber neu ist eine solche Regelung nicht. Früher sagte man »Quote« dazu – und die hat Tote toleriert, die so eine Regelung mit sich bringt. Schon die Vereinigten Staaten hatten ab 1924 eine Kontingentlösung. Sie nannten es nur Quotenverfahren. Auch sie wollten sich seinerzeit vor »Überfremdung« schützen. Besonders die Menschen aus Osteuropa schienen mit dem »weißen Amerika« unvereinbar. Also legte man eine Gesamtzahl, gemessen an der Gesamtbevölk... więcej »

Der Whistleblower und die Schuld

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 tydzień temu
Schon nach dem terroristischen Zwischenfall mit »Charlie Hebdo« - ja, Zwischenfall, denn man vergisst schnell und bald ist Dschungelcamp und die Prioritäten verschieben sich wieder -, gab es »Terrorexperten«, die nachdenklich mit dem Zeigefinger drohten und laut nachdachten: »Uiuiui, ob uns da der Snowden mal nicht einen Bärendienst erwiesen hat?« Denn er hat die Anti-Terror-Überwachung ja publik gemacht und damit einige Überwachungsmethoden unterwandert und verunmöglicht. Alles zu Lasten der Sicherheit. Natürlich kamen solche Meldungen auch aus dem Pentagon. Nur waren die nicht zw... więcej »

#Aufschrei der Dummheit

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 tydzień temu
Es sind gute Tage des Anti-Merkelismus und der Kanzlerinnenabneigung. Oberflächlich betrachtet sieht es zumindest so aus. Wenn ich bei Facebook mal gucke, was man mir alles auf meiner Chronik hierzu anbietet und wie viele meiner »Freunde« was zu diesem Thema teilen, dann müsste ich mich eigentlich diebisch freuen. Schließlich kommt die scharfe Kritik, das »Treten Sie zurück, Frau Merkel!« und »Diese Frau ist alternativlos!« ja seit Jahren von links. Merkel war bislang der feuchte Traum von Damen und Herren, deren erogene Zonen eher politisch rechts lagen. Also klickt und gefälltmir... więcej »

Die Zeiten des Champagners waren mal

Roberto De Lapuente o ad sinistram1 tydzień temu
Wie Gewalt Gewalt gebiert, lässt sich an der Wirklichkeit gut erkennen. Das heißt, wenn man davon abgeht, hinter dem jeweils aktuellen Terroranschlag nichts weiter als einen Einbruch ins westliche Idyll zu wittern. Der IS ist nicht einfach so auf der Bildfläche erschienen. Er ist das Produkt eines Machtvakuums, das die Amerikaner mit ihren Einsätzen im Irak und in Afghanistan rissen. Das wiederum geschah als Rache nach den Anschlägen auf das World Trade Center, die von einer Terrorbande verübt wurden, deren Chef ein Geschöpf war, das aus dem Kalten Krieg stammte und vom Geheimdienst... więcej »

Prehistoria 4 - José Emilio Pacheco

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
*Prehistoria 4* Kobieto, nie jesteś taka jak ja, ale brakuje mi ciebie. Christophe VacherBez ciebie byłbym koroną bez pnia lub pniem bez korony. Nie byłbym drzewem, lecz kamieniem, który się stacza. A ponieważ jesteś połową, której nie posiadam i zazdroszczę ci mocy budowania życia w twoim ciele, powiem tak: zrodziłaś się ze mnie, byłaś tym, co się oderwało, toteż musisz pozostać przywiązana do mnie niewidzialną pępowiną. Twoja siła budzi we mnie strach. Muszę cię ujarzmić jak dzikie zwierzęta z przeszłości. Dzisiaj, dzięki memu okrucieństwu i przebiegłości, uprawiacie pola, czuwacie na... więcej »

Prehistoria 2 - José Emilio Pacheco

Magda o Co mi w duszy gra...1 tydzień temu
Christophe Vacher*Prehistoria 2* Kontemplując po raz pierwszy noc, zapytałem sam siebie: czy będzie wieczna? Chciałem zbadać rację bytu słońca, kapryśną ruchliwość księżyca, tajemniczą armadę gwiazd, które żeglują, nie idąc na dno. Następnie pomyślałem, że Bóg jest dwójcą: księżycem i słońcem, ziemią i morzem, powietrzem i ogniem, albo jest dwojgiem w jednym: deszczem/rośliną, błyskawicą/piorunem. Skąd bierze się światło na niebie? Czy wytwarza je huk? Czy to może płomień wydaje dźwięk, rozdzierając przestrzeń? (jak szcz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz