31 maja 2010
Biblioteka i..(19)
..i kiedy miałem wędrować dalej..
..Co-Partner zastopował..
..".."..
..spokojnie; więc zostałem na trochę..
..choć byłem umówiony na Osiedlu przed Zabką z Panem J.(też hrabią)
..ponieważ to właśnie okazało się bardzo istotne; przesunięcie w czasie o kilka minut..
..jakby inny tor; potem gdy mknąłem Główną (w pośpiechu(!!)
..nigdy tam nie widziałem tak pięknego zachodu Słońca
..i tylu Piękności.
..".."..
..naraz..
..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz