16 września 2011
Tylko dziś
Wychodzę z baru..trochę szkoda Homera; nie chciałem nawet obejrzeć jakiejś książki.
Lecz tutaj jest ważna każda minuta; Słońce nie czeka(!)
..
..więc już,na ulicy - już jestem kim innym; ujmuję.
Jakiś Gościu grzecznie pyta;komu robię ciągle zdjęcia?
"ulicy.." - odpowiadam..
..lecz on mówi "policji.." - uśmiecha się znacząco.
"..ulicy.." - powtarzam; przecież widzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz