Ptak przeleciał dokładnie nade mną i poszybował..
Stałem jeszcze chwilę - wtedy zauważyłem, że wszystkiemu
przyglądał się spokojnie Malutki..
Widział wszystko - udaje podlotka spryciarz!
..pomachałem z uznaniem i powędrowałem jakby nic..
się nie stało.
15:21
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz