10 listopada 2009

Cyborgi znikły

 
Plac Artystów odsłonił się; aż oglądałem czy nie ma uszkodzeń.
"Ludzie z żelaza.." tak się ten happening nazywał oficjalnie
powędrowali gdzieś, albo na zlom(?)
Z drugiej strony jest kilka uwag; ileż pracy to wymagało żeby zmontować i ustawić, jakie koszty..
"..i po co.." - medytuję po północy.
"..o co tu chodziło..?"- próbuję zgadnąć.
Najważniejsze; znikły bez śladu, ale coś w Kielcach odczarowały; nie było ekscesów, agresji etc.
"Miasto pokazało się tolerancyjne wobec dziwacznych pomysłów;europejskie."- pocieszam się tego trudnego dnia.
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz