Tak, tutaj był moment krytyczny...doskonale to widać...nawet domyślałem się co "ktoś" mówi...Pan Prezydent sprawę rozważał... i bawił się komórką na pulpicie.. Spokojnie! Innej współpracy i tak nie było, są za to ujęcia; historia Kielc jakaś story przecież obrazkowa.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Tak, tutaj był moment krytyczny...doskonale to widać...nawet domyślałem się co "ktoś" mówi...Pan Prezydent sprawę rozważał... i bawił się komórką na pulpicie.. Spokojnie! Innej współpracy i tak nie było, są za to ujęcia; historia Kielc jakaś story przecież obrazkowa.
OdpowiedzUsuń