..wciąż jest czwartek tutaj w realu, zbliża się północ; wkroczyliśmy w szóstą noc Od Wernisażu..
..
Cyborgi odwiedzam co wieczór, a dziś,gdy tam wędrowałem wyraznie mnie wciągnęły..
..do kina Moskwa w pobliżu;
..akurat w kinie Moskwa, z okazji IV Dni Lwowa był pokaz filmowy o godz.20
(de facto o 20.25)..z ciekawą prelekcją;
..z Zofią Batycką, Lwowianką oraz Pierwszą Miss Polonia z 1930 r.
"Moralność Pani Dulskiej" oraz "Szlakiem Hańby.."
Miał być to pierwszy polski film dzwiękowy, ale potłukła się płyta i był niemy.
..akcja toczyła się na jakiejs "spokojnej wsi polskiej"..to znów w mieście.
..ale pod ruskim zaborem, zatem nie we Lwowie, choć kręcono chyba we Lwowie, ale miasta pokazywano mało.
..niestety, wytrzymałem tylko 40 minut.. ale nie żałuję bo odebrałem kolejną lekcję; jak to wyglądało w 1930 r. wyobrażenie o filmie komediowym..
..ale też dowiedziałem się o filmie Lektor, który tam będą wyswietlali 22..
..i jeszcze o czymś..
..i zrobiłem parę ujęć Nikonem dyskretnym,..
..w tej pięknej i ogromnej sali, było nas kilka osób starszych i grupa studencka ok.35 osób; zaliczenia, obecność..wskazana; zatem siedzą tam do tej pory.
..
..ale Wernisaż wtedy, też wynikł "po drodze.."
.."tak działa Co-Partner."
..
.. i wtedy czuję się najlepiej; jak w transie..,
"..bardzo dobrze.."
..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz