..oglądam się; jakby trzy drogi - a nawet czwartą trasę do Jagienki (?) ..dokładnie nie wiem; jakoś jest inaczej ..ze mną po tym zaćmieniu ..ponieważ zrozumiałem przesłanie z rana; Katastrofy Smoleńskiej - nie da się tak po prostu ad acta..
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz